BIESZCZADY / PODKARPACIE. Wczoraj (19 bm.) przed godziną 23.00 z Centrum Powiadamiania Ratunkowego do ratowników Bieszczadzkiej Grupy GOPR dotarło zgłoszenie o mężczyźnie, który znajdował się w trudno dostępnym miejscu w rejonie dawnej wsi Hulskie i złamał nogę.
– Z wywiadu zebranego przez naszych ratowników nie dało się ustalić dokładnego miejsca pobytu, toteż poproszono poszkodowanego o zainstalowanie aplikacji Ratunek. Po wysłaniu sygnału z lokalizacją przez poszkodowanego, ze Stacji Ratunkowej w Ustrzykach Górnych wyruszyło kilku ratowników z potrzebnym sprzętem. Mężczyzna znajdował się w takim miejscu, że karetka pogotowia nie była w stanie tam dojechać, dlatego też podjęto decyzję o zabraniu ratownika medycznego naszym transportem. Po zaopatrzeniu medycznym mężczyzny, następnie zabezpieczeniu termicznym, poszkodowany w tzw. pulkach został przetransportowany do Zatwarnicy i tam przekazany załodze karetki pogotowia. Całość działań zakończyła się o 3 w nocy – relacjonują GOPRowcy. Dziękując jednocześnie za wspólne działania załodze Bieszczadzkie Pogotowie Ratunkowe SP ZOZ w Sanoku.
otrzymasz punkty, które będziesz mógł wymienić na nagrody,
czytelnicy będa mogli oceniać Twoją wypowiedź (łapki),
lub dodaj zwykły komentarz, który zostanie wyświetlany na końcu strony, bez możliwosci głosowania oraz pisania odpowiedzi.
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.
Dodaj komentarz
Zaloguj się a:
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.